Odwieczny dylemat zaproszonych gości, a z drugiej strony niezręczność dla Młodych Par – prezent ślubny w postaci pieniędzy – czy można o nie prosić i ile trzeba dać?

Czasy, kiedy to nowożeńcy dostawali w prezencie odkurzacze, malaksery i zastawy stołowe (choć przyznam, że ja z takiej porządnej zastawy na 12 osób to bym się bardzo ucieszyła ;P) dawno już odeszły. Obecnie rzadko stosuje się listę prezentów, która ma zapobiec temu, że Młodzi wychodzą ze swojego wesela z trzema żelazkami i tymi samymi zestawami garnków.

Przyjęło się już, że prezent ślubny składa się z koperty oraz kwiatów lub drobnego upominku. Coraz częściej narzeczeni w zaproszeniach informują gości, że zamiast kwiatów woleliby dostać dobre wino, książkę, kupon totolotka lub karmę dla zwierząt, którą później przekażą do schroniska. Opcji jest wiele. Jak najbardziej podoba nam się ten trend! Kwiaty zwiędną, nikt nawet nie zapamięta jakie były piękne, a dedykacja w książce pozostanie na długie lata. Poniżej przykładowy tekst, jeśli dzień ślubu to dla Was okazja, żeby pomóc innym.

Kwiatki choć piękne szybko przekwitają,
dzieci z Domu Dziecka smutne minki mają.
My zamiast kwiatków serdecznie prosimy
o mały souvenir, by zmienić ich miny.


Nie bójcie się pisać o swoich potrzebach w zaproszeniach. W sieci znajdziecie mnóstwo wierszyków, dzięki którym zasugerujecie, że wolicie prezent, który „zmieści się w kopercie”. Dla gości może okazać się to dużym ułatwieniem i ulgą, gdyż zapewne nie chcą obdarować Was czymś niepotrzebnym lub po prostu nietrafionym.

Ile dać?

Kwota nazwijmy to “minimalna” naszym zdaniem nie powinna istnieć, gdyż nie każdego stać na podarowanie jakiejkolwiek sumy. Taki ktoś może mieć kłopoty finansowe, ale w jakiś sposób chciałby obdarować Młodą Parę. Podpowiadamy – do koperty można włożyć kupon totolotka lub zdrapkę. Do tego coś zrobionego własnoręcznie np. album ze wspólnymi zdjęciami i oryginalny prezent od serca gotowy! Pewne jest, że Nowożeńcy taki upominek zapamiętają bardziej niż kolejne banknoty z Władysławem Jagiełło czy Zygmuntem Starym.


Jeśli jednak wrócimy do kwot prezentów ślubnych, w dobrym tonie jest, aby podarować chociażby „za talerzyk”, tzn. za miejsce przy stole w restauracji. Średnio ceny za osobę zawierają się w przedziale 200-300 zł.  I tutaj już w gestii każdego gościa leży ocena kosztów, które ponieśli Młodzi. Można wspomóc się Internetem i wyszukać informacji na stronie lokalu, w którym odbędzie się przyjęcie weselne. Rodzina z dziećmi śmiało może policzyć połowę kwoty za dziecko – Nowożeńcy na pewno zrozumieją, że dużej rodzinie taki prezent może sprawić trudność.

   

Młoda Para może pomóc gościom przygotować się do wydatków związanych z uczestnictwem w weselu. Wystarczy, że rozdają zaproszenia odpowiednio wcześnie. 3 miesiące przed datą ślubu, to powinien być minimalny czas zawiadomienia, szczególnie w przypadku osób, które podejrzewacie, że chcą sprawić Wam hojny prezent.

A co z górną granicą?

Chyba nie istnieje. Mówi się, że im bliższa osoba, tym większy prezent daje. Mowa tu o rodzicach chrzestnych czy świadkach. Rodzice natomiast w wielu przypadkach pomagają swoim dzieciom w finansowaniu ślubu. Jeśli jasno wyrazili się, że z ich strony pomoc ta jest prezentem, sprawa jest prosta. Warto jednak przed rozpoczęciem organizacji ceremonii jasno się umówić.

Jak dać prezent?

Oczywiście słynna „koperta” to nie tylko zwykła biała koperta. Dobrze, gdy goście wybiorą gustowną kartkę, sami ułożą życzenia, podpiszą kopertę – taki drobny wysiłek włożony w personalizację prezentu na pewno sprawi Młodej Parze radość i zostanie przez nich doceniony.

Wniosek jest jeden. Nie liczcie na to, że wesele się zwróci. Wiadomo przecież, że oprócz kosztów restauracji organizacja ślubu i wesela pociąga za sobą dużo więcej różnych wydatków. Ale nie o to chodzi! Nastawcie się na dobrą zabawę i wspólne świętowanie. Wzruszający ślub i udane wesele będzie dla Was powodem do dumy i pięknych wspomnień.

 

A Wy wolelibyście dostać pieniądze czy tradycyjne prezenty? Zapraszamy do dzielenia się swoimi opiniami w komentarzach 🙂