Majówka to tradycyjnie wolne dni od pracy. Często przypadają w taki sposób, że robi się całkiem spory długi weekend. Zdarzają się lata, w których wystarczy wziąć zaledwie jeden dzień urlopu, by cieszyć się upragnionym wypoczynkiem prawie przez cały tydzień.

Czy warto jednak w tym okresie planować własny ślub ? Pora wydaje się być idealna! Ale czy aby na pewno? To bardzo trudne pytanie. Postaramy się przekazać Wam wszystkie naszym zdaniem “za i przeciw”, ale decyzja oczywiście należy do Was!

Majówkowe kwiaty

Za przemawia to, że właśnie teraz przyroda budzi się do życia i wokół jest soczysta zieleń oraz coraz więcej kolorów. Jak mówi stare przysłowie: „w maju jest jak w gaju.”

Można skorzystać z majowych kwiatów do bukietu czy dekoracji sali weselnej lub kościoła. Kolorowe tulipany, żonkile, narcyzy, bratki czy też stokrotki mają tylko w maju swój niesamowity urok. Czasem na majówkę zakwitnie już cudny fioletowy bez, którego woni nie da się opisać słowami – trzeba to poczuć.

Państwo Młodzi, rodzina oraz zaproszeni goście nie muszą tracić urlopu na uroczystość weselną, a również po całonocnych tańcach można dwa dni poleniuchować w domu.

W kolejnych latach małżeństwa można bez przeszkód świętować rocznicę uroczystości, gdyż zawsze będzie to dzień wolny od pracy.

Ponieważ maj nie jest zbyt modnym miesiącem na zawieranie małżeństw, łatwiej jest o oprawę muzyczną imprezy: zespół, dj czy wodzirej może mieć więcej wolnych terminów w tym okresie.

Weselne potrawy, ciasta i torty z kremem nie zepsują się zbyt szybko, ponieważ w maju nie ma jeszcze zbyt upalnych temperatur.

Kieliszki majówka

Ale są także minusy wesela w majówkę.

Po pierwsze tradycja. Co to za wesele , kiedy w nazwie miesiąca nie występuje literka „r”. Dla niektórych jest to nieistotny przesąd, ale wiele Par Młodych woli „nie zapeszać.”

Po drugie pogoda, która w pierwszy majowy weekend nie zawsze zachwyca, nie jest jeszcze zbyt ciepło. Zdarzają się oczywiście majówki skąpane w słońcu, ale pamiętamy również lata z opadami śniegu w tym okresie. Pogoda może nam więc spłatać figla.

A i goście mogą odmówić przybycia, bo już wcześniej zaplanowali sobie długi weekend w inny sposób i można pokrzyżować im własne plany. To często jedyny wolny termin, w którym znajomi i rodzina mogą wyjechać na upragniony odpoczynek. Czy aby na pewno będą chcieli z tego zrezygnować?

W maju bardzo trudno o salę weselną, gdyż jest to okres komunijny i restauracje są rezerwowane już na kilka lat w przód.  Z tego samego powodu dobrzy kamerzyści czy fotografowie mogą mieć już zajęte majowe terminy.

A że majówka, to ceny też idą sporo do góry. Zwłaszcza żywność oraz wyroby cukiernicze kosztują w tym czasie więcej niż zazwyczaj.

Jednak – czy to maj czy jakiś inny miesiąc – decyduje zawsze Para Młoda.

A goście? Cóż, muszą się dostosować, by Młodym nie sprawić przykrości…

Kwaity majówkowe